Leci kasztan leci Za nim drugi, trzeci A Marysia rada Że jej czwarty spada Ten jeden brązowy Ten drugi brązowy A ten trzeci, czwarty Biały do połowy. |
Lecą listki, lecą z klonu i kasztana. Będą z listków bukieciki złote dla nas. Nazbieramy, nastawiamy na stoliku Tych jesiennych, tych pachnących bukiecików. |